wtorek, 7 kwietnia 2009




W dzisiejszym poście występuje tylko ja. Uwielbiam wiosnę za to, że można wreszcie założyć szpilki i pokazać światu to, co zima schowane pod gruba puchówką. ;p Wypad do "Kitschu" był okazją by zaszaleć z ubiorem. To co mam na sobie zainspirowane jest postacią Amy Burley z serialu "True Blood". Torebka, którą mam na sobie została przywieziona przez mojego dziadka z Afryki około czterdziestu lat temu, mimo to ubrałam ją chyba pierwszy raz w życiu ;D

D ma na sobie buty vintage, jeansy House, t-shirt Cubus, skórzany żakiet Zara, torebka vintage, okulary vintage, chusta second-hand.

2 komentarze:

  1. Kocham wiosnę, kocham szpilki i kocham chodzić do KISTCHu! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. czy M. kręcą klimaty sneackers?
    pozdro, kitchowcy.
    italian boys r crazy!

    baq.

    OdpowiedzUsuń